patrzę

Bez twarzy

Zdrowy rozsądek podpowiada, że w ludzkiej postaci właśnie twarz powinna najbardziej interesować tak zwanego wrażliwego artystę. Dlaczego więc sztuka awangardowa tak często chciała się jej pozbyć, albo ją zniekształcić, ograniczyć?

Powidoki

O Piotrze Pasiewiczu i łódzkich pustostanach — tekst towarzyszący wystawie w galerii ms44 w Świnoujściu w grudniu 2018

Jak stać się wielkim artystą?

W pewnej tradycji zachodniej artysta jest wielki, staje się artystą pełną gębą dopiero będąc jednocześnie nie-artystą – trochę ascetą, trochę naukowcem, trochę filozofem, trochę anarchistą i prowokatorem – prezentującym publiczności prace nie aż tak ładne, jak by mogły być, trudniejsze, bardziej skryte.